dotykanka sensoryczna DIY
- Nadusiowa Mama
- 26 lip 2020
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 27 lip 2020
Cześć i czołem!🐷🐷🐷
Dzień pełen wrażeń już za nami, teraz mamy w końcu chwilę czasu, żeby opowiedzieć Wam o naszej dzisiejszej atrakcji: dotykance sensorycznej.😆😆😆
Nazwałbym ją ścieżką, ale Nadusi do chodzenia jeszcze niezbyt spieszno, więc skupiamy się na dotykaniu różnych faktur dłońmi😋😋😋
Nasza "wersja testowa": podstawa z tektury introligatorskiej A4, 1.5 mm (0.36 gr za sztukę), na niej klejem "magik" w płynie/ taśmą dwustronna naklejone:
🐛kolorowe nakrętki po napojach 🐋drewniane patyczki 🐌folia bąbelkowa 🐝gąbka do naczyń - część miękka 🐧gąbka do naczyń - część szorstka 🐙wypełnienie poduszki, może być też wata
Jak nam poszło ❓❓❓ Gąbki zajęły Nadunie na dłużej, spodobała jej się zarówno miękka jak i szorstka karta😁 podobnie było z folią 😊 natomiast nakrętki, patyczki nie wzbudziły dużego entuzjazmu😅 watolina została za to szybciutko oderwana, więc odłożyłam ją na czas, w którym z "dotykanki" przejdziemy do "ścieżki sensorycznej"😂😂😂. Zabawka stanowi ciekawe urozmaicenie dnia, ale cieszę się, że użyłam materiałów "eko" i niezbyt drogich, ponieważ duża ich częśc wylądowała w mokrym środowisku Naduniowej buźki 😂😂😂
Tyle od nas na dziś, śpijcie słodko 💗💗💗 Nadunia i Nadusiowa Mama🐧 #ekozabawki #recykling #recycle #toyrecycling #sciezkasensoryczna #stymulowaniezmysłów #zmysły #zabawyzniemowlakiem #zabawkidladzieci #toydiy #motheranddaughter #funathome #happysunday #daywithchildren
Comentários